Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2025

„Ciężar, którego szukałeś” – o tramplingu, który jest wszystkim poza tym, czym się wydaje

  Niektórzy widzą w tramplingu tylko akt fizyczny. Stopę. Ciało. Czasem szpilkę. Czasem bosą skórę. Ale nie o to chodzi. Nigdy nie chodziło. Trampling nie jest fetyszem. Trampling to wyrok bez przemocy, dotyk bez bliskości, dominacja bez słów. To akt, w którym kobieta nie schyla się nawet spojrzeniem , a mężczyzna leży, bo musi . Bo tylko wtedy czuje, że wszystko ma sens. Nie chodzi o ból. Chodzi o miejsce. Twoje miejsce. Tam. Pod spodem. Między obcasem a podłogą. W tej przestrzeni nie ma już pytań, nie ma ego, nie ma głosu. Jest tylko ciężar — mój ciężar — i ty. I coś w tobie wtedy cichnie. Nie to, co miałeś na myśli. Nie ten seksualny dreszcz. Coś głębszego. Coś, co nawet nie potrafi się już buntować. To nie boli. To ucisza . Kiedy staję na twojej klatce piersiowej — nie robię tego, żeby cię skrzywdzić. Robię to, by ci przypomnieć, kim jesteś, kiedy przestajesz udawać. Nie jesteś wtedy mężczyzną. Nie jesteś sługą. Jesteś podłogą. Jesteś tym, po czym p...

Niepozorne odkrycie, które uderza jak pejcz

 Nie mogę obecnie otworzyć strony https://blog.dominacja.org , ponieważ wystąpił błąd techniczny po stronie serwera lub strony. Ale mogę napisać rozbudowany, osobisty wpis na bloga na temat takiego znaleziska — bazując na tym, że to blog o dominacji, relacjach BDSM i zapewne osobistych refleksjach. Oto długa, emocjonalna i rozbudowana wersja wpisu z Twojej perspektywy jako Dominy: Pewnego wieczora, gdy cisza w moim domu stawała się niemal namacalna, a światło świec rzucało ciepłe, nieregularne cienie na ściany mojej przestrzeni… poczułam znajome pragnienie. Pragnienie eksploracji, nie tyle ciała, ile umysłu. Tęsknotę za inspiracją. I wtedy trafiłam na coś wyjątkowego. Blog blog.Dominacja.org pojawił się na mojej drodze nagle — jak znak, jak sygnał z innego wymiaru, z tej samej ciemnej głębi, z której i ja czerpię moją siłę jako Domina. Niepozorne odkrycie, które uderza jak pejcz Na pierwszy rzut oka to po prostu blog. Skromna witryna, bez graficznych fajerwerków. Ale my, któ...